Wczoraj upiekłam chleb ze specjalnej mieszanki, dzisiaj postawiłam na ciasteczka. Podzielę się z wami przepisem i zdjęciami efektu końcowego ;) Ciasteczka są "zdrowe", ponieważ oprócz braku glutenu mają w swym składzie owsiane płatki (źródło błonnika) a także sezam, który zawiera żelazo, lecytynę, wapń, witaminy- A, B1, B2 oraz 5 % wysokowartościowego, łatwo przyswajalnego białka.
Przepis na owsiane ciasteczka bezglutenowe:
- 200 g margaryny Kasi
- szklanka cukru brązowego
- jedno jajko
- szklanka mąki ryżowej
- dwie łyżeczki cukru wanilinowego
- dwie łyżeczki proszku do pieczenia
- trzy szklanki owsianych płatków bezglutenowych
- trochę sezamu - wsypałam "na oko" ;)
Margarynę utrzeć z cukrem brązowym i wanilinowym, dodać jajko i zmiksować.
Do mąki dodać proszek, zmieszać z płatkami. Sypką mieszankę dodać do utartego masła, zmiksować. Dosypać sezamu w ilościach nas zadowalających. Z powstałej masy ulepić kulki, rozpłaszczyć je w dłoniach i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia/matą. Piec w 180 stopniach przez ok 20 minut.
Owsiane ciasteczka bezglutenowe
jednym słowem... Pychotka!
Myślę, że wszystko w nadmiarze szkodzi, ale z tym glutenem to już podobno "odwołany alarm" ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo właśnie robimy tę dietę na próbę, ale mąż efektów nie widzi, a tylko się denerwuje, bo on bez chleba przeżyć nie może, a ten bezglutenowy mu nie podchodzi :D
UsuńMi wszystko jedno, nigdy za pieczywem i makaronami nie przepadałam, więc nawet na rękę byłoby zrezygnowanie z nich